Świat stoi przed nami otworem. Dosłownie, bo od kiedy Polska została krajem członkowskim Unii Europejskiej do podróżowania po Europie (a w każdym razie jej większej części) niepotrzebny nam paszport. Zresztą, od czasów przemian ustrojowych w naszym kraju, uzyskanie paszportu i wyjazd do jakiegokolwiek zakątka kuli ziemskiej nie stanowi problemów (a przynajmniej tych urzędowych i administracyjnych). Nic więc dziwnego, że znajomość języków obcych stała się, w dzisiejszych czasach, koniecznością i obowiązkiem.
W artykule dowiesz się:
Szkoła powszechna nie wystarczy
Nauka obcego języka w polskich szkołach publicznych to żadna nowość. W czasach socjalizmu wszyscy zmuszeni byliśmy do poznawania języka rosyjskiego. Ze względu na sytuację polityczną uczyliśmy się go raczej mało chętnie (a szkoda, bo sam język jest przecież piękny i melodyjny).
Dzisiaj, do nauczania obowiązkowego wszedł język angielski (traktowany współcześnie jako język międzynarodowy). Nie brakuje też w polskich szkołach języków: francuskiego i niemieckiego. Niestety, rzadko kiedy nasze dzieci wynoszą ze szkolnych lekcji języków obcych umiejętności pozwalające im na swobodne porozumiewanie się z obcokrajowcami. Lekcji tych jest mało, dzieci w klasie dużo – trudno się więc dziwić, że jedyne co są w stanie przekazać nauczyciele to bardzo podstawowa wiedza z zakresu gramatyki i podstawowe słownictwo.
Aby dobrze nauczyć się języka obcego potrzebne są zajęcia dodatkowe. Nie bójmy się inwestować w naukę w szkole językowej – zarówno dzieciom jak i nam przyda się to bardzo i na pewno zaprocentuje w przyszłości.
Dobra szkoła językowa to podstawa
Ale gdzie posłać nasze dzieci, żeby mieć pewność, że nauczą się języka dobrze? Jakie zajęcia wybrać dla siebie, żeby móc potem swobodnie porozumiewać się za granicą? Wybór dobrej „language school” – jak mawiają Amerykanie – może przysporzyć nie lada problemu.
Przede wszystkim, sprawdźmy renomę szkoły, która wzbudziła nasze zainteresowanie. Dobrze, żeby pośród jej partnerów znalazły się takie instytucje jak British Council oraz Cambridge University. Gwarantuje nam to, że wykładowcy tej szkoły dobrze przygotują nas lub nasze dzieci do zdobycia certyfikatów językowych (przydatne podczas ubiegania się o pracę w międzynarodowej korporacji lub w Wielkiej Brytanii).
Niemniej ważne są także metody nauczania. Współcześnie, nauka języka obcego to coś więcej niż tylko wkucie słówek na blachę. Dobra szkoła językowa, to taka szkoła, która korzysta z najnowocześniejszych metod nauczania i zatrudnia nauczycieli dla których język obcy to pasja i powołanie.
Kiedyś mawiało się, że języki sąsiadów wypada znać. W dzisiejszym, zglobalizowanym świecie, znać trzeba nie tylko języki jakimi porozumiewają się mieszkańcy państw ościennych. Płynna znajomość obcych języków to obecnie nie tylko komfort swobodnego porozumiewania się na wczasach, to także gwarant lepszej pracy i kariery zawodowej. Zainwestujmy już dzisiaj w przyszłość naszych dzieci.