Rękawiczki rowerowe – zbędny gadżet czy przydatne akcesorium?

W przypadku rękawiczek rowerowych często słyszy się pytanie, czy jest to rzeczywiście niezbędny element stroju podczas jazdy na rowerze. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ różne grupy rowerzystów z inną intensywnością korzystają ze swoich jednośladów. Dla kogo zatem rękawiczki rowerowe są niezbędne, a kto spokojnie poradzi sobie bez ich pomocy?

Jakie funkcje pełnią rękawiczki rowerowe?

Zasadniczo rękawiczki rowerowe pełnią różne funkcje, które chronią dłonie przed uszkodzeniami oraz nadmiernym zmęczeniem, a także zapewniają większy komfort jazdy, nawet w trakcie dłuższych wypraw w niedogodnych warunkach.

Po pierwsze

Chronią dłonie przed otarciami od kierownicy, a także uszkodzeniami, które mogą nastąpić w wyniku upadku lub jazdy po leśnych drogach, pełnych krzewów i wystających gałęzi. Dobre rękawiczki rowerowe powinny być wykonane z materiałów odpornych na ścieranie, przecięcia i rozdarcia. Wszystko po to, by w razie upadku nie odnieść dużych obrażeń skóry na dłoniach. Przeznaczone do jazdy ekstremalnej mogą również posiadać dodatkowe elementy wykonane z włókna węglowego i chroniące przed otarciami tak wrażliwe miejsca dłoni jak kłykcie czy zgięcia palców.

Po drugie

Odciążają dłonie, na których spoczywa znaczna część ciężaru pochylonego do przodu ciała rowerzysty. Duży nacisk na mięśnie, nerwy i naczynia krwionośne może powodować znaczne zmęczenie, a nawet drętwienie dłoni, co z kolei może doprowadzić do utraty kontroli nad rowerem i groźnych sytuacji. Nacisk jest zmniejszany przez wkładki żelowe, które są umieszczane na wewnętrznych częściach rękawiczek. Ponadto wkładki amortyzują również wiele drgań, które wywołują przeszkody napotykane na drodze, takie jak gałęzie, kamienie czy dziury w nawierzchni.

Po trzecie

Chłoną pot. Rękawiczki rowerowe, po które warto sięgnąć powinny być wykonane z materiałów oddychających, czyli takich, które odprowadzają pot na zewnątrz, zapewniając dłoniom suchość przez cały czas trwania wycieczki. Ponadto zewnętrzna część rękawiczek rowerowych w okolicach kciuka jest zwykle pokryta chłonną fortą, mikrofibrą lub innym materiałem, którym skutecznie otrzesz czoło z potu, aby nie spływał do oczu i nie ograniczał dobrego widzenia.

Dla kogo rękawiczki rowerowe?

Kto się bez nich nie obejdzie?

Osoby, które uprawiają jazdę na rowerze wyczynowo, tj. pokonują duże odległości i spędzają na rowerze kilka godzin dziennie, a także rowerzyści korzystający z dzikich tras, na których występują liczne przeszkody, bez rękawiczek rowerowych się nie obejdą. W trasie niezwykle istotne jest odciążenie dłoni i zapewnienie im odpowiedniej amortyzacji. Natomiast na górskich trasach istotna jest również ochrona skóry przed otarciami i rozcięciami. Dlatego dla kolarzy górskich przeznaczone są rękawiczki rowerowe z pełnymi palcami.

Kto ich nie potrzebuje?

Rekreacyjna jazda lub poruszanie się rowerem po mieście nie generują przede wszystkim wielu drgań. W związku z tym amortyzacja nie jest aż tak konieczna. Warto podkreślić również, że pozycja osoby jadącej na rowerze miejskim jest zupełnie inna niż kolarza szosowego, dlatego jej dłonie nie są aż tak mocno dociążone. W czasie krótkich kilkunastokilometrowych wycieczek dłonie również nie zdążą się zanadto zmęczyć, dlatego rękawiczki rowerowe mogą okazać się zbędne.